Ardeny 2011 :D

soszkin · Wysłany: Wto 18:08, 29 Mar 2011 Temat postu:

na mnie w piątek nie liczcie, kończe o 17 zajęcia, zdjęcie ide jutro zrobić. Wziąłem ze sobą bluze m42 więc Wink

0115 nie za późno? Kuki obrazisz się jak będę koło 0000? Bo jedyna forma transportu do Ciebie o tej porze to moja kobieta, a nie chce jej też jakoś bardzo wykorzystywać jakkolwiek to brzmi Very Happy

maxss88 · Wysłany: Wto 18:10, 29 Mar 2011 Temat postu:

Soszkin no to wszyscy zwalimy się na 0000 i wcześniej wyjedziemy:P

Tylko co na to kierowca? Smile

Kukiee · Wysłany: Wto 18:25, 29 Mar 2011 Temat postu:

Okej. To piątkowe spotkanie odpada. Tak?

soszkin · Wysłany: Wto 18:28, 29 Mar 2011 Temat postu:

wy się możecie spotkać ale ja po prostu nie dam rady. Zdjęcie będę miał. Ledwo wrócę do Gorlic koło 18 a do Kruchego po naszywkę muszę podskoczyć, przyszyć, na mame poczekać aż z pracy wróci, ogarnąć szpej Razz

dżizas

maxss88 · Wysłany: Wto 21:00, 29 Mar 2011 Temat postu:

soszkin · Wysłany: Wto 23:23, 29 Mar 2011 Temat postu:

Grupa szturmowa... sounds good Very Happy

Kukiee · Wysłany: Wto 23:30, 29 Mar 2011 Temat postu:

Nom... A ja co? Sad

soszkin · Wysłany: Wto 23:50, 29 Mar 2011 Temat postu:

Można zmieniać skład według potrzeb. Jak bardzo chcesz możesz mnie zastąpić na jakąś akcje Smile

maxss88 · Wysłany: Śro 8:13, 30 Mar 2011 Temat postu:

Dokładnie! Będą rotacje więc sienie martw:)

Kukiee · Wysłany: Śro 13:42, 30 Mar 2011 Temat postu:

Trochę późno, ale:
[link widoczny dla zalogowanych]

soszkin · Wysłany: Śro 15:57, 30 Mar 2011 Temat postu:

no troche za pozno Razz

prawda jest taka ze nawet jakby ktos chcial go kupic to nie da rady bo nie dojdzie do piatku

Kukiee · Wysłany: Śro 19:59, 30 Mar 2011 Temat postu:

Jakby ktoś kupił od razu i jakby od razu wysłał kurierem, to można mieć nadzieje:P

maxss88 · Wysłany: Czw 11:57, 31 Mar 2011 Temat postu:

Skrócony na maksa regulamin imprezy z komentarzami (Yara)

Bitwa o Ardeny 2011 02.04.2011 Pałczew

08.15 - 501 PIR ma zakończyć szpejowanie
08.30 Obowiązkowa odprawa dowódców armii
Około 9 lub trochę po 9 wychodzimy w stronę Bastogne jak będzie taka sama opcja, że 501 PIR wychodzi później niż reszta oddziałów alianckich
09.30 Defilada i wymarsz wojsk niemieckich - rozpoczęcie manewrów
14.10 przegrupowanie oddziałów do walki o składy paliwa
14.30 - 15.30 Walka o składy paliwa
16.00 Zakończenie działań i powrót do sztabu gry
16.00 - 17.00 Obowiązkowe trzaskanie łyżkami o dno michy - grochówka
17.00 Uroczyste zakończenie manewrów, wręczanie certyfikatów weterana
18.00 do rana wieczór weteranów zaproszeni wszyscy lokalizacja parking główny

Ogólne

• Parkingiem zarządza MP, które kieruje auta w na odpowiednie miejsca parkingowe. Każdy żołnierz wychodzący z parkingu indywidualnie lub w szyku zorganizowanym, udający się w kierunku terenu gry, jest zobowiązany okazać identyfikator bez wezwania posterunkom MP.
• Po przyjeździe dowódcy zgłaszają się do biura przepustek.
• Nad przebiegiem gry czuwa sztab oraz arbitrzy, którzy będą nosili żółte hełmy.
• Pirotechnika jest dozwolona w granicach zdrowego rozsądku.
• Zakaz strzelania do pojazdów, które będą brały udział w grze.
• Walka po desancie może odbyć się po oddaleniu żołnierzy od pojazdu na ok. 15m od pojazdu.
• Dowódcy grup utrzymują łączność ze sztabem za pomocą telefonów komórkowych.
• Alianci będą oznaczeni taśmami niebieskimi na obu ramionach.

Zasady trafień

• W grze nie ma respów. Pomocy udzielają sanitariusze, wyposażeni w odpowiednie hełmy.
W 501 PIR każdy, nie posiadający hełmu m1 z wyłączeniem dowódców kompani i plutonów może zostać medykiem
• W przypadku trafienia, obowiązuje absolutny zakaz poruszania się, (ranny pozostaje w miejscu trafienia), jak i udzielania jakichkolwiek informacji innym żołnierzom biorącym udział w grze. Należy założyć czerwoną chustę i wezwać sanitariusza, który poda opatrunek. Trafiony odlicza 10 minut i oddaje opatrunek sanitariuszowi włączając się do gry. Opatrunku nie trzeba zakładać. Do odzyskania życia wystarczy jego posiadanie.
• Graczy nie obowiązuje ograniczona liczba uleczeń przez sanitariusza.
• Szpitale polowe oraz nosze mogą być wykorzystywane wyłącznie przez Aliantów, z racji wsparcia miejscowej ludności.
• W grze dozwolone są dwa rodzaje transportowania rannych: z wykorzystaniem noszy oraz bez.
• Nosze używane są w przypadku transportu rannego do szpitala polowego, który będzie oznaczony przez organizatora. Ranny dostarczony na noszach do namiotu szpitalnego, automatycznie wraca do gry, jeżeli był transportowany wyłącznie na noszach, a jednym z noszowych był sanitariusz. W przypadku, gdy te dwa warunki nie zostały spełnione, leczenie rannego odbywa się w sposób wcześniej opisany.
• Na transport rannego bez wykorzystania noszy, zezwala się żołnierzom, szczególnie jeśli podejście sanitariusza jest w polu ostrzału. Zabrania się jakiegokolwiek przemieszczania rannego po tym jak otrzymał opatrunek od sanitariusza (10min). Złamanie tej zasady stwierdzone przez arbitra 30 min resp w sztabie gry.
• Do sanitariuszy wolno strzelać. W przypadku trafienia jest on wyłączony z gry na 10 minut, w czasie przerwy nie ma prawa udzielania pomocy kolegom.
• W przypadku trafienia w danej armii jej wszystkich sanitariuszy jednocześnie (nie odzyskali życia), Arbiter nakazuje udanie się całego oddziału do sztabu gry, gdzie dowódca zgłasza się po nowe rozkazy. Po ich otrzymaniu oddział w całości wraca do gry.
• "Cicha śmierć" to klepnięcie kogoś. Może być to klepnięcie z zaskoczenia i klepnięcie jako dobicie rannego. W takim wypadku nie ma oczywiście mowy, o wzywaniu medyka, a klepnięty zakłada czerwoną szmatę i melduje się w sztabie na resp 15 min.
• W przypadku odzyskania życia na terenie opanowanym już przez przeciwnika lub klepnięcia rannego przez żołnierza przeciwnika - należy nie zdejmować oznakowania (czerwona chusta) i zameldować się w sztabie gry. Obowiązuje go zakaz otwierania ognia i udzielania jakichkolwiek informacji, pod rygorem wykluczenia z gry. Odzyskanie życia w tym przypadku następuje po obowiązkowym 15 minutowym respie na terenie sztabu.
• Organizator z uwagi na wyczerpanie fizyczne zaleca zmiany sanitariuszy w czasie gry, pod warunkiem że zmiana następuje w czasie kiedy sanitariusz nie otrzymał trafienia. Decyzję o zmianie podejmuje dowódca oddziału. Liczba wymian sanitariuszy jest nieograniczona.
• Uwaga ranni nie mogą podawać jakichkolwiek informacji o przeciwniku, mogą jedynie wzywać własnego sanitariusza, Złamanie tej zasady stwierdzone przez arbitra karane będzie wykluczeniem z gry.

Łączność

Warunkiem używania łączności bezprzewodowej przez oddziały alianckie, jest wyznaczenie jednego z żołnierzy jako łącznościowca, oznakowanego żółtą taśmą na prawym ramieniu. Utrata łącznościowca, książki szyfrów lub aparatu telefonicznego skutkować będzie koniecznością wyłączenia łączności bezprzewodowej w całym oddziale. W przypadku trafienia łącznościowca do czasu odzyskania przez niego życia nie można używać łączności bezprzewodowej w danym oddziale. W przypadku przejęcia przez oddział niemiecki książki szyfrów (łącznościowiec ma ją przy sobie) i powiadomienia sztabu skutkować to będzie wyłączeniem łączności bezprzewodowej w całej armii.

Proszę nauczyć się na pamięć w szczególności systemu trafień i leczenia.
Taki trik taktyczny. Zgodnie z zasadami, można rannego odciągać spod ognia i należy to czynić tak w Bastogne jak i w szczególności gdy zdarzy się wyjść poza teren miasta. Nie zostawiamy swoich. Nie dlatego, że tak ich kochamy, ale z powodów taktycznych, ich nieobecność po zejściu śmiertelnym wynosi - 10min na wezwanie medyka + 10-15 min na dojście do sztabu + 15 min respa + 10-15 min na dojście do Bastogne. Daje to w sumie około 50-60min nieobecności. Odholowanie na bezpieczną odległość i skorzystanie z medyka to czas transportu plus 10 min lub szpital i wraca do akcji.

Drugi pomysł zgodnie z zasadami. Każdego rannego w miarę możliwości (ci co byli wiedzą, że nie będzie to takie proste) należy odholować pod szpital. Nosze są tylko jedne. Przy szpitalu delikwenta należy z obecnością medyka tylko położyć podnieść i wrzucić do szpitala. Ci co biegali z noszami wiedzą, że transport 20m nie należy do łatwych. Przypominam, medyk musi być przy noszach by można było skorzystać ze szpitala. Szybciej i bardziej praktycznie będzie transportowanie rannego przed a potem patent z noszami.

Kolejna rzecz. Transport rannego nie na noszach polega na przeciągnięciu lub przeniesieniu rannego w bezpieczne miejsce (okolice szpitala). W pojedynkę lub parami, trójkami. Nie ma być tak, że rannego prowadzimy za rączkę. Taki realizm proszę kolegów i koleżanek

soszkin · Wysłany: Czw 15:41, 31 Mar 2011 Temat postu:

fajnie jakby niemcy też się do tego stosowali.

P.S. Żarcie przyszło, jesteśmy uratowani Razz

będzie co hapać Very Happy

maxss88 · Wysłany: Czw 19:13, 31 Mar 2011 Temat postu:

M@rek, Qba kiedy się jutro spotkamy żeby odebrać naszywki? Mi naszycie zajęło 1,5 h.

Zbiórka przed wyjazdem o godz 0000 u Kukiego?