ibou
Administrator
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice/Wrocław
|
Wysłany: Czw 16:00, 27 Sie 2009 Temat postu: Historia powstania Grupy, czyli od jajka do kury... |
|
|
Historia powstania grupy
Swoją działalność rozpoczęliśmy na początku 2005 roku. Wtedy to właśnie nawiązaliśmy kontakt z osobami z Biecza, a konkretnie był to dzień 27.02.2005 – tego właśnie dnia napisałem maila do Nailera z zapytaniem o możliwość dołączenia się do już istniejącej (od 2004r) w Bieczu Grupy (której to Nailer przewodniczył, a zarazem był jej założycielem). Ku mojej uciesze otrzymałem pozytywną odpowiedź. I tak zaczęła się nasza współpraca.
Postanowiłem poinformować o tym fakcie kogoś, kto obracał się tematach wojskowych od dłuższego czasu... Ta osoba to nasz naczelny komandos, Kajo . Na początku z lekkim dystansem podchodził do tego i kazał, abym się o wszystko dokładnie wypytywał, ale z czasem coraz bardziej zaczęło się to wszystko podobać. Na początku było nas zaledwie kilku, nie wszyscy mięliśmy jeszcze mundury, a repliki, jakie używaliśmy były proste i tanie. Grupa nosiła nazwę oddziału amerykańskich Rangersów: 1st Ranger BN. Strzelaliśmy się w Bieczu, w budynku opuszczonej fabryki...
W miarę upływu czasu, przybywały kolejne ciekawe miejsca do spotkań oraz kolejne osoby. Na pewnej strzelance w Zagórzanach (w zrujnowanym dworku), dołączyli do nas Karol i Kosiarz. Nasze spotkania wyglądały coraz ciekawiej... Mijały kolejne miesiące i kolejne osoby wstępowały w nasze szeregi. Łodysss, Qba, Boczek – oto następni Rangersi...
Któregoś pięknego dnia, kiedy to skład Grupy od dłuższego czasu pozostawał niezmienny, postanowiliśmy stać się bardziej „oficjalni”. Podjęliśmy decyzję o zmianie nazwy. Od tej pory byliśmy BIECKO – GORLICKĄ GRUPĄ ASG ”RANGER”; wyrobiliśmy Grupowe naszywki; postanowiliśmy ujednolicić umundurowanie.
W międzyczasie każdy wg własnych możliwości wyposażał się w nowe elementy ekwipunku i lepsze repliki broni...
Rok 2006, to - jak dotąd - bez wątpienia najlepszy okres w naszej działalności. Był to czas bardzo dynamicznego rozwoju Grupy, czas nawiązywania nowych znajomych z przysłowiowej „branży”, a także czas, kiedy to stawaliśmy się po raz pierwszy organizatorami oficjalnych zlotów ASG. Do dziś mamy wszyscy w pamięci tytuł: „OPERACJA: Igła Południa” . Tego roku także odnieśliśmy pierwszy ogromny sukces! Zostaliśmy laureatami konkursu zorganizowanego przez Witrynę Maniaków ASG, na najlepsze zdjęcie z wakacji. Nasze zdjęcie pt. „Ewolucja maniaka ASG” zdobyło pierwsze miejsce! Aż trudno opisać nasze zaskoczenie na wieść o tym. Niewątpliwie – wielki sukces, tym bardziej, że dopiero stawialiśmy pierwsze kroki w airsofcie...
Końcówka roku 2006, to również czas wzniosłych momentów. Wtedy to po raz pierwszy zaprezentowaliśmy się publicznie. „Wynajęto” nas do wystawienia pokazu na pewnym Festynie Strażacko-Parafialnym...
Na chwilę obecną można powiedzieć, że jesteśmy zgranym, dobrze wyposażonym zespołem. Mimo tego – wciąż się rozwijamy i poszerzamy zakres naszych działań. Mamy nadzieję, że każdy następny rok, będzie coraz to bardziej owocny w różnego rodzaju doświadczenia.
W planach mamy bowiem wiele ciekawych przedsięwzięć, wiele pomysłów, do realizowania których będziemy uparcie dążyć, aż do skutku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|